e hënë, 21 prill 2008

URODZINY!!! :)

No wiec niedano mialem urodziny (dla niewtajemniczonych 5 kwietnia) z racji ze przypadlo to na sobote postanowilem wybrac sie do barcelony aby celebrowac. Koniec koncow celebracja trwala 10 dni wliczac w to pobyt w hiszpani i nastepnych pare dni w amsterdamie. Chyba stanie sie to moja swiecka tradycja.A oto odrobina urodzinowego klimatu zawarta zdjeciowo/filmowej paczce.

Wielkie pozdro dla Dagmary, Oli i Macka i kolezanek z Mexico:)




Katedra mnie po prostu polozyla na lopatki.



Jest taka piosenka "We born in Barcelona" - rownie dobrze moglbym napisac slowa ;)


Moglbym tak caly dzien :)





Kilka fotek wakacyjnych


e hënë, 10 mars 2008

Krecenie

To jest troche starszy post, ale warty odnotowania. Krecilem przed swietami z Marcinem i Arlena film w Amsterdamie.
Na klatce mojego mieszkania zrobilismy studio z greenboxem. Krecilismy bite 3 dni,, czesc zdjecia byla na zewnatrz, padalo/zimno i hardcorowo, ale bylo warto :) przy okazji delektujac sie kuchnia swiata i imprezujac odrobine oczywiscie ;)

Respect :)


KRECIMY!!!!!!


TU TEZ KRECIMY








Musielismy tez nakrecic tlo na greenbox. jedynym miejscem dostepnym bylo musieum figur woskowych ktore ma okno wychodzace na dam square.
W poszukiwaniu okna, przeslizgnalem sie na backstage calego muzeum. Nie powiem bylo lekko emocjonujaco. ;)
aha....maja tez odlew tylka Jennifer Lopez , nic wyjatkowego, zdecydowanie!!!






A po zdjeciach zabawa ze hmmm...slawami ;)








Krolowa Beatrix :)




jechanie po calosci :)

A oto efekt koncowy:
http://www.youtube.com/watch?v=KdZ1iWel7qk

Wojtek M. i Martin Black in Amsterdam

Po dluzszej przerwie wracam do nadawania :)
Dzieje sie duzo i jednoczesnie niewiele.
Wiode spokojne zycie, lekko sie lenie i sporo pracy. Na szczescie jest tez sporo przyjemnosci :)

Wojtek z Martinem Blackiem, wpadli do mnie "na weekend". Bylo wszystko co trzeba i co mozna dostac w amsterdamie. Oczywiscie powitalna impreza rowniez, po ktorej wojtek nie czul sie najlepiej nastepnego dnia. Na szczescie tylko przez chwile ;)

Oto krotki reportaz z odwiedzin:





e shtunë, 19 janar 2008

Birds

To byl dziwny...i duzy ptak. Na chwile zaparkowal na miejscu dla inwalidow.

Feta

Zostalismy zaproszeni przez mojego znajomego Geraldo na otwarcie nowego salonu pieknosci czy jak to sie tam nazywa. Geraldo projektowal wnetrze cale, tak wiec to bylo jego swieto. Zjechalo sie kupe ludzi "z klasa" ,byl dobry szampan, shushi i piekne panie i panowie.

Prawie nic nie zaklocilo tej idealnej chwili... ;)

odwiedziny.

To byl szalony miesiac. (11.2007). Rys, Kasia, Brian, Bobex i Daga. Ich odwiedziny nakladaly sie jedno na drugie. Nie bylo czasu na odpoczynek i wszyscy dali rade :)

Wiecej fotek w prywatnym archiwum tutaj tylko takie hmm...wspomnieniowe.





Piekna jesien mamy tej zimy

Wiem ze obrazek zalatuje tanioscia...niemniej w tym miejscu i momencie bylo naprawde pieknie. Zdjecie zrobilem zeby umiescic tutaj...wiec umieszczam :)

e mërkurë, 12 dhjetor 2007

Dutch wars

holenderska wersja gwiezdnych wojen? :)



e diel, 28 tetor 2007

Magic carpet

Korytarze w budynku gdzie mieszkam sa dosyc surowe. Tak wiec mocno sie zdziwilem kiedy pewnego razu zastalem dywan na korytarzu. Idac dalej trafilem na wiecej dywanow, ktorymi uslano caly nastepny hol, rozne rozniaste dywany i wzory. Okazlo sie ze ktos zrobil ekspozycje dywanowa...espozycja sie skonczyla a dywany zostaly. Wlasnie sie zastanawiam czy nie wstawic dywanu do swojego mieszkania :)


fun fair

Postawili mi niedaleko za oknem wesole miasteczko. Po jakims miesiacu zniknelo. Mimo to "amsterdamskie" miasteczko nadal jest wesole :)

Reprezenta

Jak byc moze wiecie moje mieszkanie nie znajduje sie typowym domu.Tak wiec za drzwiami mojego mieszkania urzadzilismy male boisko do gry w pilke. Tym razem zdjecie czesci reprezentacji. ;)




To nie zaden Menchester United, ale i tak pierwsza liga jak dla mnie :)

Sin city

Takie wyjscie znajduje sie na amsterdamskim lotnisku Niektorzy powiadaja ze to miasto to prawdziwe "sin city"... Cos w tym jest ;)

Andy (Votel) in Amsterdam

Odwiedzil mnie Andrzej. Byl u mnie przez dwa tygodnie. W tym czasie tempo mojego zycia podskoczylo o 200%. :) Po jego wyjezdzie wracam powoli do siebie :) Niebylo czasu na robienie zdjec wiec ten pobyt nie zostal dokladnie udokumentowany jak powinien, niemniej kilka zdjec sie zachowalo :) Tak wiec kilka wspomnieniowych fotek ponizej.


Portret rodzinny ;)



Jezdzac rowerem trafilismy na holenderski slub. Ciekawy zwyczaj z tymi balonami...byly ich setki :)

Andrzej nie przyjechal sam...

e diel, 7 tetor 2007

osobowosci part 1

maly konkurs...
- pytanie: co on robi? dla zwyciescy nagroda! ;)


Delay

Drogie dzieci, tatus nie wroci na kolacje. Podpisal nowy kontrakt i zostaje tutaj na dluzej. :)
Zdjecia zrobione pozna noca w windzie (negocjacje sie przedluzyly w barze:) wiec nie widac mojej zadowolonej miny :)

palace party!

piatek wieczor. wracam z piwka wieczorem wchodze do budynku gdzie mieszkam a tam przy windzie taka niespodzianka. Okazalo sie ze mamy "palace party" (nasz budynek nazywamy palacem, poniewaz palac krolowej znajduje sie obok nas :) . Krolowej nie bylo na imprezie, poza tym wszystko inne bylo.

e enjte, 20 shtator 2007

ANIMAL PLAN-et

Ostatniej niedzieli wyruszylem pod Amsterdam przy okazji krecenia reklamowki "Fur for animals". Bedziemy robic cyfrowe zwierzata wiec spedzilem na planie troche czasu nadzorujac i pomagajac. Przy okazji poznalem Helmuta (swinia), Jorin (koza) i bezimiennego krolika, procz tego caly inny inwentarz. Prawie jak doktor Dolittle.
Przy okazji.Troche danych ktore mam nadzieje dadza do myslenia potencjalnym kupcom futer.
W polsce zabija sie rocznie milion (w Holandii 4 miliony) norek :( Jak?... w komorze gazowej - skojarzylo mi sie z Auschwitz :/



Lapiemy prawdziwe swiatlo "do kulki" zeby pozniej odtworzyc je cyfrowo. Bedziemy odrobina skladowych koloru otoczenia ;)

Bon appetit!

Holandia mimo ze zajmuje jedynie dziesiatki procenta powierzchni swiata jest trzecia pod wzgledem exportu zywnosci na swiecie... Nic dziwnego jak choduja takie rzeczy. Latwiejsze do pakowania i przewozenia


e diel, 9 shtator 2007

Thanks god it's friday !!



Dzieki Bogu piatek. Moj plan byl prosty. Po calym tygodniu wysilku intelektualnego w pracy czas wypoczac, pomysl wyprawy nad morze (30 min drogi z centrum amsterdamu) okazal sie idealny. tak wiec wyruszuszylismy na spotkanie morzu. Slonce jak na venice beach, chlodne piwo i dobre towarzystwo...tak sie zaczelo :) A skonczylo...zobaczycie na koncu...w kazdym razie pamietam ze bylo to 11 pietro :)

e shtunë, 1 shtator 2007

KOWALSKI

Podobno w Holandii jest duzo polakow


...podobno

e martë, 28 gusht 2007

MYSALEM ZE MASZ JAJA!

...zaczniesz sypac, wpadniesz z krwia. :)

Wczoraj ogladalem film, w pewnym momencie ksiezyc ktory pojawil sie za ekranem przykul moja uwage. Prawie jak z horroru - malowany :)

NEW BADDY

Dolaczyl do studia nowy kolega - stazysta. No wiec stworzylem kanapke na jego czesc :)


e hënë, 13 gusht 2007

moje wlasne "M"

No wiec doczekalem sie. Przez tydzien czekalem na mieszkanie ktore mialem dostac. Okazalo sie ze jest to stary biuowiec w samym centrum amsterdamu tuz przy palacu krolewej przy dam square. Jest kupe miejsca na gore wjezdza sie towarowa winda, ale generalnie budynek wyglada na opuszczony i mozna robic w nim praktycznie co sie chce.
Zastalem 4 sciany wiec ochoczo zabralem sie organizowania mieszkania. calosc zajela mi weekend ale bylo warto :)